Witajcie Kochani :)
Ferie powoli dobiegają końca. W poniedziałek pierwsze wykłady :( Od wczoraj jestem w Szczytnie. Zdążyłam dwa razy pójść na siłownię i raz pobiegać. Była moc, ale dzisiaj męczy mnie katar ;/ Fantastycznie. Trudno.Przeboleję. Wybieram się dziś na moją ostatnią imprezę,przed Wielkim Postem :D Pewnie będzie beznadziejnie,jak w każdy wtorek,ale kto wie :) Oprócz wcześniej wspominanych odwiedzin (poprzedni post), byłam jeszcze u babci i cioci, miałam komisję lekarską odo wojska i mam już książeczkę, a w sobotę świętowałam 18 moich kuzynek :)
Z nowinek poświęconych urodzie, tabletki,które przyjmuję są skuteczne bo wreszcie wyhodowałam ładne paznokcie :) Odwiedziłam też fryzjera i pozbyłam się szpetnych odrostów :)
Z kuzynkami Robertą i Nikolą i moją chrześnicą Paulą <3 |
Z ciocią Agnieszką :) |
Z kuzynem Remikiem i bratem :) |
Z mamusią :) |
Paulunia *.* |
<3 |
:) |
Pięknie wyglądały :D Sama w życiu ich tak sobie nie ułożę :( |
:) |
Z rodzinką przed 18 :) |
Z kuzynem Witusiem :) |
Dzisiejsza stylówka :) |
Mój nowy nabytek :) Kolczyki dla marzycielki takiej jak ja *.* |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz