wtorek, 28 lutego 2017


Witajcie Kochani :)

         Ferie powoli dobiegają końca. W poniedziałek pierwsze wykłady :( Od wczoraj jestem w Szczytnie. Zdążyłam dwa razy pójść na siłownię i raz pobiegać. Była moc, ale dzisiaj męczy mnie katar ;/ Fantastycznie. Trudno.Przeboleję. Wybieram się dziś na moją ostatnią imprezę,przed Wielkim Postem :D Pewnie będzie beznadziejnie,jak w każdy wtorek,ale kto wie :) Oprócz wcześniej wspominanych odwiedzin (poprzedni post), byłam jeszcze u babci i cioci, miałam komisję lekarską odo wojska i mam już książeczkę, a w sobotę świętowałam 18 moich kuzynek :)

          Z nowinek poświęconych urodzie, tabletki,które przyjmuję są skuteczne bo wreszcie wyhodowałam ładne paznokcie :) Odwiedziłam też fryzjera i pozbyłam się szpetnych odrostów :)





Z kuzynkami Robertą i Nikolą i moją chrześnicą Paulą <3

Z ciocią Agnieszką :)

Z kuzynem Remikiem i bratem :)

Z mamusią :)

Paulunia *.*

<3

:)



Pięknie wyglądały :D Sama w życiu ich tak sobie nie ułożę :(

:)

Z rodzinką przed 18 :)




Z kuzynem Witusiem :)
Dzisiejsza stylówka :)

Mój nowy nabytek :) Kolczyki dla marzycielki takiej jak ja *.*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Harry Potter - fikcyjna magia, czy coś więcej ?

Cześć i czołem !               Dzisiejszy post będzie dotyczył mojej wieloletniej miłości - Harrego Pottera. Swoją przygodę z tą niezwykł...