niedziela, 12 lutego 2017


Cześć :)

       Już przy wyjeździe ze Szczytna, jak zwykle złapał mnie pech. Po dojeździe do Olsztyna, musiałam czekać na pociąg 3h :O Myślałam, że zamarznę. Na szczęście dalsza część dnia minęła całkiem miło. Spędziłam czas z rodzicami :) W poniedziałek postanowiłam,że jadę do Wielkopolski, a o 8:25 kolejnego dnia,  miałam już autobus do Poznania.

     Dziś wróciłam.Ogólnie odwiedziłam ciocię Lucynkę i jej rodzinkę. Większość czasu spędziłam z kuzynką Weroniką :) Kochana dziewczyna ^^ Szczególnie fajnie było na dwóch wspólnych treningach i na Termach w Tarnowie Podgórnym. Polecam wszystkim gorąco. Świetna siłownia i kompleks basenów, jaccuzi i innych bajerów. Spotkałam też ciocie Bożenkę i Anetkę oraz Jej męża Przemka :)

       Następnym punktem programu, były odwiedziny u mojej przyjaciółki Karoliny i jej chłopaka. Super było móc wreszcie spędzić z Nimi czas.Ostatnio widzieliśmy się we wrześniu :( Udało się też spotkać naszych wspólnych znajomych Sandrę i Patryka oraz wykręconego Damiana :D

Po powrocie do Słupska wpadłam w odwiedziny do kumpeli Agi, Jej męża Tomka i synka Antosia. Mogłam się bez przypału pobawić klockami i innymi zabawkami :p Hihih


 Bardzo miło spędziłam czas i mam nadzieję, że dalsza część ferii będzie równie ciekawa :)

Po treningu  z Werką :D 
<3.<3

Z Karolcią <3



Deserek u Agi ^^

Przed wyjściem do kawiarni :) Cz.1

Przed wyjściem do kawiarni  :) Cz.2

Grzane winko <3

Coś wspaniałego :D Dla tych którzy lubią na ostrrrro ^.^

Z ciocią Bożenką :)

Z Werką :D Takie szalone :D Hahaha


Z kochaną rodzinką <3 :)

Znalazłam kilka mega fajnych kawałków :D Polecam ! 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Harry Potter - fikcyjna magia, czy coś więcej ?

Cześć i czołem !               Dzisiejszy post będzie dotyczył mojej wieloletniej miłości - Harrego Pottera. Swoją przygodę z tą niezwykł...