czwartek, 7 lipca 2016

Cześć!

      W pracy coraz lepiej, kasa ogarnięta. Zero stresu...teraz już tylko walka z nudą :) Co jakis czas poznaję kogoś nowego bo zmienia mi się ekipa.

      Ogółem dużo się dzieje...zaczęłam się spotykać z Piotrkiem, który pracował u jako kucharz w Karczmie. Dzisiaj się zwolnił :( Na szczęście znalazł już inną pracę :)

       Chciałam ćwiczyć i biegać,ale póki co, okropnie bolą mnie nogi i stopy. Na razie redukcja. Niedługo wrócę do ćwiczeń :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Harry Potter - fikcyjna magia, czy coś więcej ?

Cześć i czołem !               Dzisiejszy post będzie dotyczył mojej wieloletniej miłości - Harrego Pottera. Swoją przygodę z tą niezwykł...